rozwalona opona, co zrobić?

[barthezz1014]

czyli jak sie zrobi chlodniej smigamy do hotelu? pamietajcie o stosownym ubraniu :szeroki_usmiech hotel

[sew1981]

rozwalona opona, co zrobić?

No i się stało. Na normalnej drodze , przy normalnej prędkości dozwolonej wpadłem w dziurę i tylko łup...., felga cała na pierwszy rzut oka. nic nie bije i nie tłucze, ale na boku opony pojawił się bombel dość spory..niby nic się nie dzieje, ale niebezpiecznie mi on wygląda, przecież może pęknąć. Co radzicie mi zrobić? zrobić zdjęcie dziury i gdzieś to opisać..bo opona to 225/45 17 continental i do tanich nie nalezy - dobra używka na allegro kosztuje 300 zł (była jeszcze w bardzo dobrym stanie poza tym). Tzn nie mam zamiaru płacić za dziury w drodze, gdzie i w jaki sposób mogę się odwołać? czy w ogóle mam jakieś szanse?

[piramida]

heh szkoda nie naprawisz juz opony, niestety zakup nowej cię czeka.
Odnosnie dziury to przydała by sie policja do spisania protokołu, zdjęcia itp, wtedy masz szanse powalczyć z urzędasami.
U nas w Krakowie jest mozliwosc indywidualnego wykupienia naprawy dziury, wpłacasz kasę i ci łatają wskazana dziurę nawet mogą ci wtopić tabliczkę z nazwiskiem sponsora :shock:
q...a w jakim my kraju żyjemy.....

[AdamB]

Co radzicie mi zrobić? zrobić zdjęcie dziury i gdzieś to opisać

Jeżeli od razu nie wezwałeś policji to teraz już zapomnij. Pozostaje Ci AC.

[kkuligowski]

Jeżeli od razu nie wezwałeś policji to teraz już zapomnij. Pozostaje Ci AC.

oczywiście jak masz wykupiony udział własny - w większości TU około 500 pln
a co do dziury - policja lub straż miejska w chwili zdarzenia, zdjęcia, jak są to świadkowie.
nie zapomnij zaznaczyć na jakim km, metrze lub charakterystycznym miejscu jest ta dziura
trzeba znaleść właściciela drogi - powiatowa, gminna czy krajowa - tam składasz podanie o zwrot kosztów z całą dokumentacją i czekasz na odpowiedz. jak nie pójdą na ugodę to sad ale czy warto za kilka stówek?

[sew1981]

naprawde policja potrzebna? przeciez do każdego zdarzenia nie wzywa się policji...jak zrobie sam zdjęcia i opisze wszystko to za mało? no cóż spróbować można, oczywiście do sądu nie będe podawał, ale powalczyć można, pomęczyć ich trochę....przeciez q...płacimy za te drogi

[rafs]

Co radzicie mi zrobić? zrobić zdjęcie dziury i gdzieś to opisać

Jeżeli od razu nie wezwałeś policji to teraz już zapomnij. Pozostaje Ci AC.

Ja mialem podobną sytuację 1.o4. 10r. w Krakowie wpadłem w mega dziure i uszkodziłem 3 słownie trzy opony (Michelin 225/45/17), Policji nie wzywałem ponieważ czas oczekiwania był bardzo długi, poinformowałe telefonicznie i zrobiłem dokumentacje fotograficzą. Sprawę zgłosiłem z AC w ASO Skody żeby było szybko, oraz w Zarządzie Dróg. Z AC już mam sprawę załatwioną i teraz moje towarzystwo (AC) przesyła dokumentację do tow. w którym jest ubezpieczony Zarząd dróg i będzie regres.
I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa jak będziesz zgłaszał sprawe z AC to zapoznaj się z OWU ponieważ w większości firm ubezpieczeniowych nie podlega ubezpieczeniu samo uszkodzenie ogumienia!

[sew1981]

rafs, aha...no ale nie chce zgłaszać tego do ubezpieczalni, chce poprostu żeby Zarząd Dróg zwrócił mi koszt usterki. tak też się chyba da?

[ Dodano: Nie 02 Maj, 10 12:11 ]
dzwoniłem na policje, oni połaczyli mnie z dyrekcją dróg, trzeba złożyć podanie, zdjęcia itp do Zarządu Dróg. We wtorek pojadę i złożę, zobaczymy jak rozwiążą sprawę

[rafs]

rafs, aha...no ale nie chce zgłaszać tego do ubezpieczalni, chce poprostu żeby Zarząd Dróg zwrócił mi koszt usterki. tak też się chyba da?

Tak oczywiście że się da, ja robiłem to z AC bo chciałem szybko i nie chciałem angażować swojej gotówki. W zarządzie dróg powiedziano mi, że potrwa to conajmniej 45 dni.
A Ty możesz kupić nową opone i z fakturką do Zarządu przyjmą od ciebie zgłoszenie i pojawi się u Ciebie mobilny rzeczoznawca z firmy w której zarząd ma wykupione OC.
No i powini ci zwrócić kase, oczywiście potrącą ci jakiś procent za zużycie twojej starej opony jest to chyba 10% za każdy mm zużycia.

[ruwado]

Jeżeli od razu nie wezwałeś policji to teraz już zapomnij. Pozostaje Ci AC.

chyba niestety

trzeba złożyć podanie, zdjęcia itp do Zarządu Dróg. We wtorek pojadę i złożę, zobaczymy jak rozwiążą sprawę

próbować można, ale bez protokółu policyjnego na miejscu - marne szanse chyba

niestety zakup nowej cię czeka.

przykre i boli - ja np. niedawno oberwałem kamieniem w przednia szybę i szlag mnie trafił - odprysk jak 5 zł i gwiazdka pięcioramienna, znaczy pięciopęknięta :?

[luks]

jest jeszcze opcja pojechanai na to miejsce, zadzwonienie na policję i odegranie wersji, że co dopiero ci się to stało..

[piotrek_gdy]

ruwado, nieprawda
w 3mieście wszystkie drogi są ubezpieczone-zglaszasz sie do Wydziału Dróg, wypełniasz papierki, przyjeżdza likwidator i po jakimś czasie masz decyzję
fakt, trwa to nieco czasu- jak w ojca a-klasie skasowało oponę w lutym to jeszcze nie mam decyzji-ponoć dostane na dniach ale ogólnie jest nieźle
w Gdyni Allianz ubezpiecza drogi

[domin_11]

bez problemu możesz dochodzić roszczeń od zarządcy drogi
odpowiedzialność cywilna zarządcy na zasadzie winy czyli oparta na podstawie min. art. 415 kodeksu cywilnego - "kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia". musisz pamiętać o art. 6 kodeksu cywilnego - "ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywdodzi skutki prawne".
dokumentacje jaką musisz zożyć do zarządcy drogi:
1. zdjecia uszkodzonej opony (zrób 6 zdjęć - jedno obrazujące całą oponę, drugie obrazujące uszkodzenie opony, trzecie z marką i modelem opony, czwarte z datą produkcji opony, piąte obrazujące wysokość bieżnika, szóste z wymiarami opony) - opony nie wyrzucaj, bo firma ubezpieczeniowa może chcieć zrobić oględziny uszkodzonej opony.
2. zdjęcia miejsca szkody - zdjęcia drogi na której doszło do uszkodzenia z charakterystycznymi znakami (dom, który będzie moża rozpoznać będąc na drodze, oznakowanie drogi) - na zdjceciu strzałką zaznacz miejsce szkody, zrób zbliżenie na dziurę na której doszło do uszkodzenia - dobrze byłoby położyć w dziurze jakiś przedmiot na podstawie którego będzie można ze zdjęcia określić wielkość dziury (np. telefon komórkowy), dobrze byłoby podać wymiary dziury (długość, szerokość, głębokość).
3. jedź do wulkanizatora wymieić oponę i poproś o opinię co do dalszej możliwości użtkowania uszkodzonej opony - oczywiście niech Ci napisze, że nie nadaje się do dalszego użytkowania (co prawda większość osób będzie miała świadomość, że opona jest do wyrzucenia, ale lepiej mieć taką opinię żeby jakiś mądraliński z ubezpieczenia nie dyskutował z Tobą). w oświadczeniu musi być podana marka, model, wymar opony itp.
4. przedstaw fakturę zakupu i wymiany opony
5. przedstaw świadków zdarzenia - mogą być osoby, które z Tobą jechały w samochodzie (oświadczenie powinno wyglądać mniej więcej tak: ja niżej podpisany Jan Kowalski legitymujący sie dowodem osobistym numer XXX00000000 wydanym przez Prezydenta Miasta XXXXXXX oświadczam, że w dniu XX.XX.XXXX jadąc samochodem marki Skoda, nr rej. XX00000 kierowanym przez p. sew1981 byłem świadkiem jak w.w. wjechał dziurę na drodze XXXX w okolicy numeru XXXX w wyniku czego została uszkodozna opona koła np. prawego przedniego). do oświadczenia powinny być dołączone kserokopie dowodów osobistych świadków.

to chyba wszystko.
z Zarządcą nie musisz się spieszyć - zgodnie z art. 442 kodeksu cywilnego masz 3 lata na dochodzenie roszczeń

[sew1981]

piotrek_gdy, dzwoniłem jak pisałem wyżej , muszę zgłosić się do zarządu dróg w Gdańsku, tam wypełnić wniosek z fotami itp. i zobaczymy co dalej, może robią tak jak w Gdyni.Ale myśle, że jest to oporniejsze niż u nas kolega nie otrzymał kasy jak rozwalił fele w leonie od zarządu, a nie chciało mu się sądzić przez jakieś sądy.

[ Dodano: Wto 04 Maj, 10 16:14 ]
złożyłem wniosek i zdjęcia dziś w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku. Widzę po pieczątce, że odsyłają do Warty. Powiedzieli, że w przeciągu tygodnia się odezwą, pewnie jakiegoś rzeczoznawce podeślą. będe informował co się dzieje.

[ Dodano: Pią 28 Maj, 10 00:29 ]
sprawę rozpatruje Warta....rozpatruje i rozpatruje..... :evil:

[ Dodano: Pon 31 Maj, 10 11:37 ]
Oczywiście po paru telefonach do Warty okazało się , że wspaniały Zarząd Dróg nie weźmie za to odpowiedzialności - przyczyny: brak świadków, brak policji, i brak zdjęć (absurd, bo zdjęcia dołączyłem, cwaniaki z zarządu nie wysłali do Warty, tylko sam wniosek)....Dlatego polecam wam koledzy i koleżanki sprawy podobne od razu kierować do Ubezpieczyciela, może będzie lepiej. Ja i tak jak tylko przyjdzie odmowa pocztą spróbuje się odwołać od niej, choćby ze względu na przekręt ze zdjęciami. Tylko muszę na to paragrafy znaleźć....czy warunkiem stwierdzenia szkody muszą być świadkowie? i policja? to chyba jakiś absurd. Co mi radzicie? Tymi zdjęciami mnie wku.....wieć nie mam zamiaru tak łatwo się poddać

[ Dodano: Wto 15 Cze, 10 07:39 ]
Spróbuje ich inaczej "załatwić",ktoś chce wiedzieć jak, niech pisze na pw, uniknie może takich sytuacji jak ja...dodam tylko , że dziury w przeciągu paru dni zalepione bylejakim asfaltem.
Narazie zamówiłem za swoje opony barum bravuris 2 na serwisie oponeo, dziś odbieram, zobaczymy jak będą się sprawować na przodzie.